Dieta: 5 powodów, które udowodnią Ci, że możesz pić alkohol, kiedy jesteś na diecie?

Jesteś na diecie? Czy jest przekonana, że alkohol jest zakazany? Zastanawiasz się: ile kalorii ma piwo? Czy powinnaś unikać kufla piwa, a może zamienić je na kieliszek wytrawnego wina? Picie alkoholu nie przeszkodzi Ci w szybkim schudnięciu pod warunkiem, że będziesz wiedziała, ile i jaki alkohol powinnaś dobierać.

Przed nami sezon jesienno-zimowy: długie wieczory, chłodne dni i liczne okazje – andrzejki, Święta Bożego Narodzenia, karnawał czy najzwyklejszy weekend. W trakcie tych okazji częściej i chętniej sięgamy po napoje z alkoholem, by uprzyjemnić zabawę czy rozluźnić atmosferę. Poniżej znajdziesz 5 powodów, które udowodnią Ci, że picie alkoholu wcale nie jest takie szkodliwe i nie tuczy.

Ile możesz pić alkoholu?

Trudno jest udzielić odpowiedzi na to pytanie. Dlatego, że każdy organizm inaczej reaguje na alkohol. To jak alkohol zadziała na Twój organizm, zależy od genu odpowiedzialnego za picie alkoholu.  

Mogę Ci jedynie podpowiedzieć, jaką średnią dawkę mogą przyjmować kobiety. To 1 maksymalnie 2 porcje dziennie zawierające ok. 10 ml czystego alkoholu. Natomiast w ciągu tygodnia może być aż 5 porcji. Porcję taką zawierają m.in. 250 ml piwa (5%), 100 ml wina (12%), czy 30 ml wódki (40%).

5 powodów, które udowodnią Ci, że możesz pić alkohol, kiedy odchudzasz się

1. Alkohol nie tuczy

Badacze z Harvard School of Public Health przeprowadzili badanie na 19 000 kobiet i ustalili, że alkohol trafiając do organizmu, przyśpiesza metabolizm. Efekt przyśpieszonej materii jest najbardziej widoczny już w godzinę po spożyciu alkoholu.

Natomiast popijanie alkoholu, w szczególności czerwonego wina pomaga pozbyć się tłuszczu z okolic brzucha i utrzymać linię. Dzieje się tak, ponieważ czerwone wino zawiera resweratrol, przeciwutleniacze, związki chemiczne i kwas elagowy, które spowalniają rozwijanie się, istniejących już komórek tłuszczu i powstawanie nowych. Czerwone wino pomaga też w walce z zaburzeniami metabolicznymi.

2. Alkohol nie szkodzi treningom

Picie alkoholu z umiarem, szczególnie piwa nie szkodzi osobom regularnie trenującym. Ba! Pozytywnie wpływa na zwiększenie masy mięśniowej. Dlatego, że piwo zawiera w swoim składzie m.in. witaminy B1, B2, B6, B12, PP,C oraz flawonoidy.

3.  Alkohol przeciwdziała wielu chorobom

Dzięki właściwościom odżywczym zawartym w alkoholu, szczególnie flawonoidom – piwie i winie, zmniejsza się ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia, cukrzycę, osteoporozę, alzheimera, parkinsona czy depresji. Flawonoidy działają antyoksydacyjnie, czyli przeciwdziałają rozpuszczaniu się pierwiastków i związków chemicznych. Dlatego  alkohol korzystnie wpływa na zmniejszenie objawów menopauzy.

4. Alkohol poprawia odporność organizmu

Alkohol zawarty w winie działa odkażająco i bakteriobójczo, ponieważ zawarte są w nim polifenole, podobnie działają jak wódka - mają silne działanie odkażające. Dlatego pijąc alkohol z umiarem, możesz zapobiec objawom grypy i przeziębienia.

Wbrew pozorom nie rób tego w momencie, kiedy dopadną Cię pierwsze objawy grypy czy przeziębienia, ale gdy jesteś zdrowa.

5. Alkohol poprawi nastrój

Czy wiesz, że kobiety pijące alkohol z umiarem są bardziej szczęśliwe niż te, które nie piją: mniej tyją, chętniej uprawiają sport i mają więcej przyjaciół? Szybciej zachodzą w ciążę?  Dzieje się tak, ponieważ alkohol w niewielkich ilościach działa pozytywnie: rozluźnia i odpręża. Dzięki temu zmniejsza poziom hormonu kortyzolu we krwi, czyli popularnego hormonu stresu.

Na zakończenie słów kilka…

Nie ma znaczenia to po jaki alkohol sięgniesz. Natomiast ma znaczenie to, ile będziesz piła i jak często. Kiedy zachowasz umiar, poprawisz funkcjonowanie Twojego organizmu: poprawisz odporność organizmu, nastrój i zapobiegniesz wielu chorobom.

Pamiętaj, że alkohol nie jest dla Ciebie zakazany, kiedy jesteś pełnoletnia, nie prowadzisz samochodu pod wpływem alkoholu, nie spożywasz leków i nie jesteś w ciąży.